Cennik za branding
Kategoria: Identyfikacja wizualna, Branding
„Jesteśmy zainteresowani brandingiem. Jaki jest koszt brandingu?”
Pytanie o koszty brandingu jest niczym pytanie o każdy produkt lub usługę, na której finalny kształt ma wpływ wiele czynników. Jak już wiesz z poprzedniego artykułu (a jeśli nie wiesz, to zapraszam tu->) proces brandingu to maraton, więc jest to proces długofalowy. I jak ma to miejsce w przypadku maratonu, należy się odpowiednio do niego najpierw przygotować. Zatem, krótko: „ile za branding?”
10.000, 100.000 lub 1.000.000 netto… + VAT
Szybka odpowiedź, prawda? Jednak jest z nią dokładnie tak, jak w anegdocie o rekrutacji i rozmowie z kandydatem, który twierdzi, że jego głównym atutem jest szybkie liczenie:
– W CV napisał Pan, że potrafi szybko liczyć: ile to jest 17 razy 19?
– 36.
– To nawet nie jest blisko…
– Tak, ale jak szybko…
Powyższe kwoty mają wiele wspólnego z przytoczoną anegdotą: są nieprecyzyjne i podane na szybko.
Bez sensownego uzasadnienia i zawierając wiele niedomówień. Jak zapewne zauważyłeś/-aś brakuje waluty. Z drugiej strony, zasadnym jest pytanie: „dlaczego akurat takie kwoty”?
By móc zrozumieć, co składa się na REALNĄ KWOTĘ za proces brandingowy, spróbuj zrozumieć na czym on polega czyli … wróćmy do maratonu!
Proces brandingowy jest bardzo złożony, potrzebuje czasu. Można go podzielić na etapy, niczym maraton.
Założenie: uczestnictwo w maratonie
-
Przygotowania
Najpierw się przygotowujesz. Przygotowania obejmują wszystkie te elementy, które mają Ci umożliwić realizację założenia. Są to nie tylko treningi, ale odpowiedni sprzęt czy prowiant. To wszystko, co zrobisz przed przystąpieniem do maratonu może mieć i BĘDZIE MIAŁO ogromny wpływ nie tylko na to, czy wystartujesz, ale czy dobiegniesz do mety.
Na początku procesu brandingowego również musisz wykonać ogrom pracy, aby proces brandingowy w ogóle mógł zaistnieć i byś mógł brać w nim efektywnie udział. Dokładnie to Twoja marka. Musisz mieć świadomość rozegrania tego strategicznie, w kontekście całego procesu oraz taktycznie – na wielu jego etapach. Potrzebujesz do tego procesu odpowiedniego sprzętu-narzędzi, które Ci w tym procesie pomogą. Są to narzędzia, które pozwolą Ci nie tylko na właściwe konstruowanie komunikatów kierowanych do odbiorców, ale również do odpowiedniej ich prezentacji. „Odpowiedniej” wcale nie musi oznaczać rewolucyjnej; odpowiedniej to optymalnej, uwzględniającej założenia Twojej marki, a w szczególności jej istotnych wartości.
W przypadku maratonu, przygotowania zaczynasz ze sporym wyprzedzeniem. Chcesz mieć czas na to, aby ewentualnie sprawdzić skuteczność dobranego sprzętu oraz ocenić realnie swoje możliwości. Poprzez treningi, chcesz być pewnym swojego uczestnictwa. Z brandingiem jest dokładnie tak samo. Musisz dać sobie (i ewentualnie agencji brandingowej, która w procesie brandingowym Cię wesprze) czas, aby zminimalizować ryzyko potknięć w maratonie. Uwierz mi, potknięcia zdarzają się to nawet najlepszym.
Właśnie! Agencja brandingowa! Możesz się zastanawiać, jaką rolę pełni w przygotowaniach do Twojego „maratonu”? Jest to dość proste: to Twój trener. Partner, który ma doświadczenie, będzie wiedział na co zwrócić Twoją uwagę w procesie. Wreszcie, dostarczy Ci odpowiednich wskazówek wynikających z doświadczenia.
-
Bieg
Gdy czujesz, że jesteś gotowy i nadszedł czas, startujesz w maratonie. Rozkładasz siły, stopniowo oceniając swoje możliwości na każdym etapie biegu. W pewnych momentach posilasz się. W trakcie maratonu, gdy kondycja Ci na to pozwala – przyspieszasz, w innych – zwalniasz. Dobre przygotowanie pozwala Ci przewidywać konsekwencje pewnych działań, dzięki czemu np. unikasz kontuzji, bo wiesz, że mogłaby ona nie tylko spowolnić, ale nawet całkowicie uniemożliwić Twój dalszy bieg.
Podobnie jest z dobrze prowadzonym procesem brandingowym – z odpowiednim przygotowaniem, na każdym etapie jesteś w stanie „unikać zadyszki” i ewentualnych „kontuzji”, wszystko po to, aby z każdym kolejnym dystansem zbliżać się do wymarzonej mety. I tu pojawia się pewna rozbieżność między „klasycznym” maratonem a brandingiem. W przypadku tego drugiego meta jest ciągle… w ruchu, bo czy uważasz, że marki, które dzisiaj dobrze rozpoznajesz i uznajesz za faktycznie silne, zakończyły proces brandingu swojej marki?
Rola trenera czyli agencja brandingowa w procesie brandingowym
Możesz do maratonu przygotować się sam. Możesz do każdego z etapów przygotowań zatrudnić kogoś, kto Ci w tym pomoże, ale to Ty będziesz poniekąd musiał nadzorować ten proces i oceniać, czy efekty są właściwe. Jeśli się na tym znasz i masz na to czas to może to stanowczo wpłynąć na obniżenie kosztów. Jeśli jednak ważniejsze dla Ciebie jest rozwijanie firmy i jej marki, możesz zgłosić się do profesjonalnych „trenerów”, którzy nie tylko poprowadzą Cię w procesie przygotowawczym, tworząc profesjonalne narzędzia brandingowe, ale wspomogą również w trakcie Twojego „maratonu”. Od prac nad strategią, poprzez strategię komunikacji, po kompleksowe opracowanie wizerunku Twojej marki – abyś miał jak najmniej zmartwień i utrudnień podczas wyczerpującego maratonu. Należy przy tym zaznaczyć, że dobrze opracowane narzędzia i reguły ich stosowania spowodują, że nie będziesz potrzebował trenerów na swojej trasie.
To ile w końcu? 10.000 czy 100.000? A może jednak mniej?
No dobra, do rzeczy. Ile kosztuje branding? Proces brandingu Twojej marki potrwa, przez fazę przygotowań, poprzez opracowanie narzędzi, po ich wdrożenie. Na koszt procesu będzie miało wpływ to, na ile zaangażujesz się osobiście i swój zespół w proces i jego wdrożenie. W kwestii kosztów, odpowiedzi są co najmniej dwie:
Koszt: 0
Od strony firm zewnętrznych zyskujesz 100% rabat na proces brandingowy: „Oni nic nie robią, Ty nic od nich nie dostajesz”. Robisz wszystko na zasadzie wewnętrznych działań, delegując do tego odpowiednie (najlepiej) wykwalifikowane osoby, które będą w stanie zastąpić działania agencji brandingowej. Tylko, czy aby na pewno jest to koszt=0? Choćby koszty pracownika lub pracowników oddelegowanych do tego zadania razy liczba godzin, które im zajmie sam proces przygotowawczy…
Koszt: to zależy
Wybór odpowiedniej agencji brandingowej, która pomoże Ci skonsultować zakres optymalny pod Twoje potrzeby procesu brandingowego i pomoże w jego realizacji, może być często sumarycznie niższym kosztem niż szukanie pozornych oszczędności. Pamiętaj, że chodzi tu o proces budowania wiarygodności i zaufania w oczach Twoich klientów. Późniejsze próby naprawiania niewłaściwych elementów procesu brandingowego często wiążą się mimo wszystko z powrotem do podstaw, bo branding to system naczyń połączonych i jeden niepasujący element może odbić się niekorzystnie na oczekiwanym efekcie. Ten niewłaściwie opracowany element to właśnie taka „kontuzja” na trasie biegu. I oby była to ewentualnie kontuzja nieeliminująca Cię z całego maratonu…
Zdjęcia: Unsplash
Autor:
Marcin Gajos, Kreatywny z Brandglow