Trendy w identyfikacji wizualnej

Początek roku to czas wskazywania trendów, czyli zgodnie z definicją SJP (PWN): „istniejącego w danym momencie kierunku rozwoju w jakiejś dziedzinie”. Skoro są trendy ogólne np. w grafice, w związanych z nią aspektach takich jak kolor czy typografia aż wreszcie, w jednym z kluczowych elementów identyfikacji wizualnej jakim jest logo, to czy należałoby się również doszukiwać trendów w samej identyfikacji wizualnej?

 

PŁYNĄĆ Z TRENDAMI

 

trendy galeria

Z prostej matematyki wynika, że 1+1=2. Zatem skoro elementy, na których bazuje identyfikacja wizualna podlegają (lub nie) trendom to czy identyfikacja wizualna również nie powinna?

Upraszczając, wskazane kierunki rozwoju np. dla znaków firmowych bazują na występujących w danym roku projektach. Stanowi to podstawę do określenia „co, było modne”, choć sprowadza to trochę logo do „chwilowego obrazka” a nie efektu przemyślanej strategii wizerunkowej. Bardziej przypomina to stosowanie narzędzi typu „logo-generator”, które z tworzeniem prawdziwego logo nie mają nic wspólnego. I o ile nowe marki mogą brać pod uwagę proponowane kierunki to należy pamiętać, że za rok pojawi się kolejny zestaw, czasami mogący zdezaktualizować przyjęte rozwiązania.

Trend w przypadku grafiki użytkowej bardziej powinien być związany z jej funkcją. Chodzi konkretnie o obserwowanie trendów w rozwoju mediów i kanałów, gdzie elementy wizerunku są wykorzystywane. Dla poprawy skuteczności ich wykorzystania, powinno się faktycznie od czasu do czasu zweryfikować czy choćby od strony funkcjonalnej nie straciły one na aktualności. Priorytetem zatem w tej sytuacji może być nie tylko szybkość przekazu, ale elastyczność i uniwersalność stosowania. I tak np. stało się w przypadku „trendu upraszczania” logo marek samochodowych (m.in. Hyundai, Audi, Opel), które swoje dotychczasowe formy przestrzenne, zastępowały uproszczonymi (do stosowania w jednym kolorze) wariantami. Oczywiście nie jest to do końca rewolucyjna, choć zauważalna zmiana. Przy odpowiedniej oprawie medialnej, komunikaty o zmianie logo robiły ogromne wrażenie, przynajmniej w niektórych kręgach. Jednak wystarczyło sprawdzić np. księgi znaku opracowane dla marki by dostrzec, że to tak naprawdę wybór jednego z dostępnych już alternatywnych postaci znaku i uznanie, że od teraz będzie on stanowił wariant podstawowy. Takie rozwiązanie faktycznie mogło być podyktowane użytecznością i zachowaniem spójności wizerunkowej.

Kolejnym trendem związanym z upraszczaniem dotychczasowych znaków firmowych jest od dłuższego czasu zmienianie dotychczasowych krojów w logotypach na jednoelementowe warianty. Problemem tego pomysłu w upraszczaniu stało się niemalże ujednolicenie charakteru wizerunku marek, które dotychczas różniły nie tylko cechy główne marki, produkt czy grupa docelowa, ale i… branża. Firmy z różnych sektorów zaczęły wizerunkowo zbliżać się do tego stopnia, że niektórzy zaczęli zastanawiać się nad ich wzajemnymi powiązaniami. Upraszczanie dyktowane funkcją, w przypadku grafiki użytkowej to zawsze godny rozważenia trend. Ważne, by przy tym upraszczaniu mieć kontrolę i nie pójść zbyt daleko.

 

Identyfikacja wizualna? PŁYNĄĆ WBREW TRENDOM

 

identyfikacja wizualna kolory

 

Identyfikacja wizualna marki to efekt złożonego procesu, którego celem jest wyróżnienie się na rynku. Kreowanie stabilnego wizerunku marki w oczach odbiorców to proces długofalowy i częste zmiany mogą go zakłócić. Można jednak pokusić się o wskazanie dwóch trendów w kreowaniu wizerunku marek. Nie zależą one od „sezonowego widzimisię” a np. od architektury samej marki czyli de facto… funkcji.

Z jednej strony mamy bowiem wizerunki marek budowane na znakach tworzonych w oparciu o dość wyrazisty i jednolity przekaz. Znak jest głównym elementem budowanej identyfikacji i od razu komunikuje istotne dla niej elementy – stanowi pewną zamkniętą koncepcję. Może to być główny produkt lub kluczowa usługa oferowana na rynku. Znak jest wtedy najczęściej wykorzystywanym elementem wizerunkowym. Sam ma w sobie „to coś”, co przykuwa uwagę i pomaga zapamiętać markę po wyróżniającym go detalu. To prawdopodobnie na tej podstawie, można się czasem spotkać z opiniami, że identyfikacja wizualna to głównie logo.

Drugi kierunek wynika z bardziej złożonej struktury architektury marki i przewiduje elastyczne stosowanie elementów wizerunkowych. „Główny” znak graficzny marki stanowi wstęp do całej komunikacji wizualnej, w której często ulega on zmianom lub towarzyszą mu alternatywne warianty, w zależności od sytuacji w której np. prezentowane są różne produkty z oferty. Logo w tej sytuacji jest „żywe” i „reaguje” na zmiany komunikatów. W takich systemach logo stanowi jeden z elementów a wyróżniającym i identyfikującym jest system jako całość. Stosowanie tak zbudowanych systemów wymaga jednak sporych umiejętności by nie zachwiać oczekiwanego efektu i by odbiorca widział, że to system buduje tożsamość wizerunkową marki.

I tutaj kilku z czytelników powie, że to wcale nie są jedyne trendy w budowaniu identyfikacji. Przecież nikt nie zabroni np. łączenia obu wspomnianych koncepcji. I o to właśnie chodzi, gdyż trend w identyfikacji powinien być głównie powiązany z marką, której jest ona obrazem. Doszukiwanie się trendów związanych z identyfikacją wizualną dotyczy obserwowania trendów marek, które ewoluują wraz ze zmianami społecznymi, środowiskowymi czy gospodarczymi. Marki „obserwują” swoich klientów i zmieniają się tak, jak zmieniają się produkty lub usługi zgodnie z preferencjami grupy docelowej.

Od strony wizualnej, trendy w identyfikacji mogą dotyczyć zmian kosmetycznych, które nie mają tak naprawdę większego wpływu na postrzeganie całej marki, a zaznaczają pewną świadomość marki a nie tylko „bycie na czasie”. Mogą to być też kluczowe zmiany wizerunku i całej identyfikacji jako konsekwencja gruntownych przemian wewnątrz organizacji.

(Fotografie w artykule: pexels/unsplash)

Zobacz, jak opracowujemy projekty identyfikacji wizualnej ->