Branding
CATCH A TIGER

CATCH A TIGER to marka naturalnych kosmetyków, głównie kierowanych do ludzi młodych. Wyjątkowe składy pomagają w problemach z cerą, odpowiednio ją nawilżając i pielęgnując. Szeroki asortyment powoduje, że nawet najbardziej wymagająca skóra może ulec znacznej poprawie dzięki produktom CATCH A TIGER.

Branding marki CATCH A TIGER to zdecydowanie dużo więcej niż tylko wyrazista i dynamiczna identyfikacja wizualna. To kompletny język komunikacji, w którym dominuje zdecydowana typografia, szeroka paleta kolorystyczna i wyraziste elementy key visuala. Wszystko po to, by w pełni opowiadać historię marki i budować odpowiednie skojarzenia u odbiorców.

Proces przygotowania do brandingu rozpoczęliśmy od głębokiej analizy potrzeb grupy docelowej, do której marka CATCH A TIGER kieruje swoje kosmetyki. Komunikacja szybka i zdecydowana, oparta na „memicznym” żarcie, kultura „tikotokowa” – to wszystko definiowało dość mocno uwarunkowany język wizualnego dialogu z odbiorcami. Do tego elastyczność, by marka mogła ze swoim przekazem docierać w najbardziej nietypowe miejsca.

W znaku połączyliśmy dwa elementy: w literze „A” stanowiącej środkowy element nazwy ukryliśmy uproszczony pysk tygrysa. To nawiązanie do idei marki – odnalezienia w sobie, w samym środku i złapania ukrytego piękna, które ma stanowić podstawę do nabrania pewności siebie. „Odważ się!” – to prosty i zdecydowany slogan marki.

Od responsywnego systemu znaku marki CATCH A TIGER, poprzez zdefiniowanie takich elementów identyfikacji wizualnej jak: kolorystyka (w odniesieniu do produktów i ich przeznaczenia), typografia (zdecydowana, jednoelementowa) oraz klucz wizualny, w którym bazowaliśmy na dwóch elementach: kształcie litery „A” oraz charakterystycznych, tygrysich paskach po brand book, w którym cała komunikacja została opisana na regułach.

Opracowaliśmy zestaw narzędzi do brandingu marki CATCH A TIGER, która za sprawą świetnych kosmetyków nie tylko pomaga poradzić sobie z niedogodnościami cery, ale przez to wpływa na samoocenę młodych i pełnych energii „tygrysów”, codziennie mierzących się z życiem (nie tylko) w miejskiej dżungli.